wtorek, 11 października 2011

Teoria popularności

Sytuacja i kondycja coworkingu w Polsce jest bardzo ciekawa. Ciągle powstają nowe biura i miejsca czerpiące z idei wspólnego pracowania pełnymi garściami, towarzyszą temu liczne artykuły prasowe, oraz materiały radiowe i telewizyjne. Jednocześnie jednak ludzie, rozumiani jako większy ogół społeczeństwa, w dalszym ciągu nie mają pojęcia co to jest coworking, ba! - nie wiedzą że w ogóle istnieje!


Popularność coworkingu w Polsce
Foto:

Do takiej między innymi refleksji skłoniła Aleksandrę Klonowską-Szałek, propagatorkę wszelkich elastycznych form pracy i zatrudnienia (portal pracujflexi.pl) reakcja słuchaczy na niedawnej konferencji podsumowującej projekt FLEXCORE - projekt mający upowszechniać rozwiązania służące stworzeniu równowagi między elastycznością rynku pracy właśnie, a bezpieczeństwem socjalnym pracy. I chyba musimy się zgodzić z taka myślą. Z każdym rokiem przybywa nam osób pracujących zdalnie, pracujących na własny rachunek czy zakładających mikroprzedsiębiorstwa - tworzą już oni znaczący rynek mający swoją problematykę. Niekoniecznie wszyscy z nich czują się freelancerami i należą do tej społeczności - jeśli założymy że takowa w ogóle istnieje w rozumieniu współdziałającego zbioru ludzi. Trzeba zdać sobie sprawę, że w dużej części osoby te pracują w domu - tak ze względu na koszty jak i wygodę związaną np. z brakiem dojazdów. Bardzo często pracują nie tylko samodzielnie ale i samotnie. Dla nich wydaje się to naturalną konsekwencją niezależnej pracy - takie "zło konieczne". Podobnie jak organizacja spotkań z klientami czy współpracownikami w kawiarniach lub w domach. Takiego "zła koniecznego" z czasem potrafi ujawnić się znacznie więcej, jak choćby konflikt na linii praca-dom. Nie zdają sobie sprawy, że pomiędzy biurem, a domem istnieje trzecie miejsce pracy. I nie, nie jest to kawiarnia - trzecim miejscem do pracy jest coworking. To przecież rozwiązanie dzięki któremu, jak ładnie ujęła to Aleksandra można zjeść ciasto i mieć ciastko. Biuro coworkingowe nie ogranicza niezależności, nie zmusza do godzin pracy, nie obliguje do współpracy, nie wiąże w żaden formalny sposób - daje zaś możliwość: oddzielenia pracy zawodowej od życia prywatnego, rodzinnego, lepszej organizacji czasu, korzystania z profesjonalnej infrastruktury biurowej, nawiązania interesujących kontaktów zawodowych, biznesowych czy choćby towarzyskich. Bardzo bogaty wachlarz możliwości.

Gdy przeszło dwa lata temu rozpoczynaliśmy działalność mieliśmy niekiedy wrażenie, że wszystkie biura coworkingowe zabiegają o pozyskanie tych samych dziesięciu coworkerów w mieście - po prostu wydawało się, że tak niewiele osób świadomych jest istnienia coworkingu. Jednocześnie niemal co tydzień gościliśmy w biurze jakieś radio, telewizję czy gazetę, a efektem tych wizyt były publikacje pod tytułami: "Co-working coraz popularniejszy", "Spółdzielnie XXI wieku", "Nowy trend coraz bardziej popularny", "Wynajmę biurko do pracy czyli o coraz modniejszym w Polsce coworkingu" itp. Coworking stał się niesamowicie wręcz popularnym zjawiskiem... tyle, że w mediach. Popularność przez nie głoszona znacząco wyprzedziła tę realną. Coworking jest bardzo wdzięczną, świeżą i ciekawą ideą do prezentacji związaną z zawsze aktualnym tematem aktywizacji zawodowej i rozwoju przedsiębiorczości. Zapewne dzięki temu budzi niesłabnące zainteresowanie dziennikarzy. Mimo to hasło coworking jest u nas rozpoznawalne wśród dość wąskiej grupy osób - głównie zadeklarowanych wolnych strzelców lub osób które zetknęły się z coworkingiem... za granicą. No właśnie - tam z coworkingu korzystają nie tylko freelancerzy, ale też przedsiębiorcy, start-upy i młode firmy, a także... duże firmy lokując w biurach coworkingowych swoich czasowych lub zdalnych pracowników (przeczytaj o etatowych coworkerach).

Aktualny przegląd doniesień polskich mediów dotyczących bezpośrednio coworkingu, jak i tych dotykających go pośrednio przez poruszanie tematu elastycznych form pracy pokazuje, że ton publikacji nie zmienił się przez te dwa lata - dalej jest entuzjastycznie i pozytywnie:

Coworking, czyli biuro bez szefa dla freelancerów - wyborcza.biz
Coworking – idealne wyjście dla freelancerów - PR4
o coworkingu w aspekcie pracujących rodziców - TVP Szczecin
Freelancera stać na biuro - Gazeta Praca
Miejsca dla freelancera - Zwierciadło
Biurko w teczce - reportaż radiowy PR3
Centra coworkingowe coraz popularniejsze w Polsce - capital24tv


Może to sprawa medialnego dopingu właśnie, ale realne działania gonią i nadążają za tą wirtualną popularnością - coworking gości na konferencjach lub jest wręcz ich przewodnim tematem, jest przedmiotem badań i raportów (przeczytaj omówienie Raportu Coworking w Polsce), a biura coworkingowe współorganizują różne przedsięwzięcia wspierające przedsiębiorczość. Przy okazji wspomnijmy, że i biurco w ramach propagowania idei zjawi się w Salonie Przedsiębiorczości na najbliższych warszawskich Targach Pracy i Przedsiębiorczości, aby dotrzeć do szerszej publiczności.

Na świecie działa obecnie około tysiąca miejsc coworkingowych, a w Polsce do ich policzenia trzeba użyć palców już kilku rąk, jednak warto zauważyć, że jak dotąd (wg Deskmag.com) tylko 5% światowych freelancerów korzysta z coworkingu... A ponieważ jak już wiemy w dużej części wynika to z niewiedzy, optymistycznie pomyśl więc jak wielki potencjał dla coworkingu stanowi pozostałe 95%!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum