W roku 2025 freelancing nie jest już niszową formą zatrudnienia - dzięki nieustającej cyfryzacji biznesu, a także za sprawą upowszechnienia pracy zdalnej w czasach pandemii przy jednoczesnym wzroście kosztów operacyjnych prowadzenia biura, firmy coraz chętniej delegują zadania freelancerom. W ten sposób oszczędzają na kosztach biurowych, zyskują dostęp do nieograniczonej lokalizacyjnie puli zdolnych pracowników/podwykonawców i zwiększają swoją szybkość reakcji na zmienne warunki rynkowe. To trend ogólny - a jak jest w Polsce?
Dane zaczerpnęliśmy m.in. z raportu „Freelancing w Polsce 2024" jaki pod koniec ubiegłego roku opublikował serwis Useme będący największą w Polsce platformą dla freelancerów. Uzupełnialiśmy je też innymi danymi i własnymi obserwacjami.
Rynek freelance
Z usług wolnych strzelców korzystają głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, choć rośnie udział firm dużych jako zleceniodawców (z 9% w roku 2023 do 13,6% w 2024) co wpisuje się w światowy trend. Jednocześnie aż 20% zleceniodawców to osoby prywatne, a ledwie 10% sektor publiczny. Nie imponuje też udział klientów zagranicznych - tylko 8% respondentów badania wskazało, że regularnie szuka klientów na zagranicznych rynkach, choć równocześnie 2/3 realizowało kilka projektów dla zagranicznych zleceniodawców. Wskazywaną barierą jest duża konkurencja, zwłaszcza ze strony wolnych strzelców z Globalnego Południa, a także trudności z rozliczeniami.
Regularne zdobywanie zleceń to największe wyzwanie freelancingu. Od lat jako najskuteczniejsze sposoby pozyskiwania klientów freelancerzy wskazują stałe współprace (ponad 70% badanych), nierzadko stałych klientów wolny strzelec ma tylko paru, czy nawet tylko jednego kluczowego. W pozyskiwaniu nowych zleceń liczą się przede wszystkim polecenia i rekomendacje od zadowolonych klientów.
Kim jest polski freelancer
To przede wszystkim osoby młode, ponad 40% mieści się w przedziale wieku 26-35 lat, niemal po równo kobiet i mężczyzn. Co znamienne, aż 65% jest bezdzietna co zapewne pozwala im na dużą elastyczność pracy. Blisko 80% obecnych freelancerów najpierw zdobywało doświadczenie w
pracy na etacie, a 2/3 z nich jest specjalistami z wyższym
wykształceniem. Czyli profesjonaliści. W jakich branżach? Dawniej byli
to głównie copywriterzy i graficy. Obecnie, jak wynika z przytoczonego
badania, wciąż te branże są popularne choć grafika wysunęła się na
wiodącą pozycję (19,3% badanych), a copywriting spadł na drugą pozycję. Ten spadek ma zapewne związek z rozwojem sztucznej inteligencji, która doskonale wspomaga, a nawet zastępuje autorów krótkich, niepowtarzalnych treści. Na szczęście specjalistyczne, analityczne teksty dalej pozostają domeną człowieka - i tu, nie tylko zresztą w tej branży, wzrasta znaczenie marki osobistej. Ten trend doskonale współgra z charakterem freelancingu. Kolejne branże popularne wśród wolnych strzelców to video, animacja i fotografia
(10,1%), strony i sklepy internetowe (9%), social media oraz
projektowanie i IT (obie branże po 8,3% udziału).
Jaką formę prawną przybiera freelancing? Otóż wcale nie dominuje tu rejestracja własnej firmy - okazuje się, że wolni strzelcy najchętniej korzystają z umowy o dzieło. Dla freelancera umowa o dzieło to nie “umowa śmieciowa” tak powszechnie krytykowana w mediach, ale wygodne narzędzie ułatwiające legalną pracę i zwiększające ich możliwości zarobkowania. Jednak obraz ten może fałszować charakter pracy - spora grupa traktuje freelancing tylko jako dodatkowe źródło utrzymania, a nie główne czy jedyne. Niemniej zmiany prawne w tym zakresie, jak ozusowanie umów o dzieło może przyczynić się do spowolnienia rynku freelance.
I wreszcie kwestia dla nas szczególnie ciekawa - według badania freelancerzy najczęściej pracują z domu (86,1%), znacznie rzadziej korzystają z własnego biura (6,1%), a już całkiem rzadko korzystają z coworkingu (2,3%). Znajduje to potwierdzenie w danych z biur coworkingowych, gdzie dominują obecnie małe, kilkuosobowe firmy, oraz klienci korporacyjni. Przyczynami takiego stanu zajmiemy się w osobnym artykule bo przecież zwykle coworking i freelance są (były) wymieniane jednym tchem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz