Stara Drukarnia
Budynek tzw. Starej Drukarni w którym od ośmiu z górą lat ma siedzibę nasz coworking to już relikt przeszłości. Przeszłości silnie związanej z przemysłem jaki na terenie Woli rozkwitł od połowy XIX wieku i na dziesięciolecia określił charakter tej dzielnicy. Również po II wojnie światowej Wola kojarzona była głównie jako dzielnica przemysłowa i robotnicza, równocześnie biedna i zaniedbana - inne dzielnice odbudowywały się z wojennych zniszczeń, a Wola przez wiele lat trwała niemal niezmieniona. Budynek drukarni powstał w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w morzu ruin jakim była ówczesna Wola powszechnie nazywana Dzikim Zachodem. Wyróżniał się z otoczenia swoją nowoczesną, modernistyczną bryłą i wysokością pięciu kondygnacji. Przyznać trzeba, że współcześnie też się wyróżnia - jest jednym z bardziej odrapanych i zapyziałych budynków w okolicy, a na każdym niemal rogu przerastają go nowe, szklane biurowce. Tak, Wola to obecnie najatrakcyjniejsza strefa biurowa stolicy, gdzie przenosi swe siedziby wiele czołowych firm i korporacji. Jednocześnie Wola ciągle żyje, nie wyludnia się po 17:00 jak mokotowski Mordor - powstaje tu wiele inwestycji mieszkaniowych - choćby właśnie w miejscu "naszej" drukarni, która dość oczywiście przegrała spotkanie z developerem i już wiosną zamieni się w stertę gruzu.Mimo wielu wad budynku na Ogrodowej lubiliśmy go, ba! specjalnie nawet szukaliśmy tego rodzaju obiektu otwierając w 2009 roku jeden z pierwszych coworkingów w Warszawie. Korzystając z industrialnego klimatu stworzyliśmy w nim loftowe wnętrza które przez lata służyły warszawskim freelancerom i mikro-przedsiębiorcom. Będziemy go żegnać z lekkim żalem:::::( ale już podekscytowani wyzwaniem jakie stwarza NOWE.
Nowe
Nieuniknione. Postanowione. Biurco się przenosi. Niestety (a może na szczęście) nie do przestrzeni postindustrialnych, bo tych na bliskiej Woli już właściwie nie sposób znaleźć, lecz do budynku... postmodernistycznego(!) Współczesna kamienica biurowo-mieszkalna na rogu Siennej i Twardej powstała w początku lat dziewięćdziesiątych minionego wieku, zaprojektowana przez znakomitego warszawskiego architekta Andrzeja Kicińskiego jest podręcznikowym przykładem postmodernizmu osadzonego w klimacie warszawskich kamienic - ta cegła, te narożne wieże, trapezowe wykusze...Biurco wprowadza się na drugie, biurowe piętro tego budynku. Wnętrza o zupełnie innym charakterze niż w dotychczasowym lokalu pełnić jednak będą podobne funkcje - jak dziś zaoferujemy elastyczne miejsce do pracy, wygodne miejsce do spotkań i optymalne miejsce dla rejestracji firmy. Zarówno sam budynek jak i wnętrza reprezentują wyższy standard, a sama lokalizacja to praktycznie samo centrum Warszawy - jesteśmy o krok od Ronda ONZ i stacji metra.
Jeśli więc poszukujesz miejsca do pracy w doskonale zlokalizowanym punkcie - zgłaszaj się już teraz, gdyż ilość miejsc jest ograniczona!
Od początku kwietnia będziemy oferować dwa główne produkty: prywatne biurko w przytulnym kilkuosobowym pokoju oraz całe pokoje biurowe dla trzy- lub czteroosobowych zespołów. Do dyspozycji cała infrastruktura biurowa, internet oparty o stabilne łącze światłowodowe, wygodna kuchnia z wyposażeniem i wiele innych drobnych korzyści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz