czwartek, 12 grudnia 2013

Biurcowe historie #5

Kontynuujemy cykl opowieści, ale zmieniamy wreszcie punkt widzenia i dziś biurcowa historia nie dość, że oczami kobiety to jeszcze nie będzie to freelancer! Jak zwykle zabawa polegała na dokończeniu zdań jakie przygotowaliśmy.



Imię, Nazwisko Gosia Mróz
Status zawodowy pracownik firmy
W biurcu od połowy 2011 roku

Link EmTest

Gosia Mróz





Zajmuję się... jestem na pierwszej linii, jeśli chodzi o kontakt z klientami współpracującymi z naszą firmą. Bardzo lubię pracę z ludźmi, cieszę się, kiedy uda mi się rozwiązać problem - prawie każdy :). Każdy dzień jest inny, nigdy nie jest tak samo, ale przez to jest bardzo interesująco. Uwielbiam wyzwania, a współpraca z tą właśnie firmą taka jest :)

Zanim znalazłam się w biurcu pracowałam... w szkolnictwie - to zawsze była moja wielka pasja :)

Coworking był mi... znany, ale jedynie w teorii.

O biurcu zaś dowiedziałem się... od moich przyjaciół.

Na początku zdziwiło mnie... raczej pozytywnie zaskoczyła atmosfera tu panująca, łatwo znaleźć "bratnią duszę" i wymienić się zainteresowaniami.

W coworkingu najbardziej... podoba mi się to, że sami ludzie decydują o swoim czasie pracy.

Kontakt z innymi coworkerami... wyśmienity!!!!!!

Lubię... pracować w Biurcu, dlaczego?... Po prostu mi tu się podoba :) Wszędzie blisko ze względu na lokalizację.

Nie podoba mi się... brak miejsca, gdzie można spokojnie / bezkolizyjnie zjeść śniadanko oraz brak windy osobowej. Chociaż ma to też swoje "plusy" - ćwiczymy kondycję :)

Szukam... nowych możliwości kreatywnego rozwoju.

Nie interesuje mnie... w jaki sposób ludzie rozplanowują sobie czas pracy. W końcu liczy się efekt finalny!

W biurcu bywam... codziennie :)

Sala spotkań jest mi... czasami potrzebna, aby spokojnie móc np. porozmawiać z klientem...

Najbardziej brakuje mi w biurcu... NASZYCH ŚNIADAŃ INTEGRACYJNYCH*. To wspaniała forma poznania się, wymiany informacji i kontaktów, a często również po prostu mała odskocznia od ciężkiej pracy.

Dojazdy do biurca są dla mnie... męczące, ale do zniesienia.

Za rok chciałabym... O! mam wiele marzeń, ale na razie... :)

Gdybym miała... jeszcze raz znaleźć fajne miejsce pracy, bez wahania wybrałabym BIURCO :)


*/ od biurco: co jakiś czas, bardzo nieregularnie organizujemy Śniadania Mistrzów - wspólne duże śniadanie integracyjne, za każdym razem nieco inne, często w kooperacji kuchennej z samymi użytkownikami. Fakt - ostatnio dawno nie było takiego śniadania - obiecujemy poprawę:)

Podobało się? Kliknij niżej!




Na skróty: poprzednia historia
Kolejna już chyba w nowym roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum