Kolejna opowieść z cyklu biurcowe historie czyli o tym jak i dlaczego pracujemy w biurze coworkingowym. Zabawa polegała na dokończeniu zdań jakie przygotowaliśmy.
Imię, Nazwisko Jarek Wiśniewski
Status zawodowy freelancer pełną gębą
Zawód wykonywany prezes działalności gospodarczej "Vision" ;)
W biurcu od listopada 2009
Link visionstudio.pl, wideo
Zajmuję się... produkcją filmową.
Zanim znalazłem się w biurcu pracowałem... w spółeczce, która nie zdała egzaminu.
Coworking był mi wcześniej... obcy na maksa.
O biurcu zaś dowiedziałem się... z niezastąpionego internetu.
Na początku zdziwiło mnie... że Biurco jest oddalone o 200 metrów od starego "spółkowego" biura ;)
W coworkingu najbardziej... ucieszyła mnie obecność innych ludzi, gdyż przez ostatnie lata skazany byłem na dwuosobowe biuro z ekswpólnikiem.
Lubię... gdy klima jest wyłączona.
Nie podoba mi się... gdy klima jest włączona.
Szukam... już sam nie wiem czego szukam ;)
Nie interesuje mnie... inne biurco ;)
W biurcu bywam... 5 dni w tygodniu, ale godzinowo straszna rozbieżność.
Najbardziej brakuje mi w biurcu... malutkiej kuchni z malutką kuchenką, malutkim taborecikiem, malutkim stolikiem... itd.
Dojazdy do biurca są dla mnie... jak znalazł, bez korkowe.
Za rok chciałbym... mieć 3 microbiura z "osobistym personelem".
Gdybym miał... wybór wjeżdzać windą do Biurca lub wchodzić po schodach, wybrałbym schody.
Podobało się? Kliknij niżej!
Na skróty: poprzednia historia
następna historia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz