Schronisko PTTK na Szyndzielni koło Bielska-Białej uruchomiło pod swoim dachem coworking! - możesz rano zrobić wypad w góry, a popołudnie spędzić na pracy zdalnej.
fot: www.szyndzielnia.com.pl/
Ta jakże nieoczywista inicjatywa wystartowała wczesnym latem tego roku. W pięknym, dużym, zabytkowym schronisku z 1897 roku, pod szczytem Szyndzielni, urządzono zaciszną izbę do pracy z sześcioma stanowiskami i wygodnymi fotelami biurowymi - żadne tam siedzenie na sosnowej ławie - prawdziwe miejsce do pracy, z szybkim internetem i jeszcze z widokiem na góry przez spore narożne okna. Wprawdzie jest to opcja tylko dla mieszkańców schroniska, ale przecież o to chodzi. Dwu lub trzydniowy wypad w środku tygodnia, wejście szlakiem lub wjazd kolejką (targamy przecież laptop, ładowarkę i co tam jeszcze), potem krótsze wypady po okolicy, na Klimczok na przykład, albo więżę widokową, obowiązkowe godziny pracy przy laptopie i jeszcze wieczór pod gwiazadami lub przy ognisku. Ha!
Dawno, dawno temu młodzi pasjonaci gór i pracy zdalnej prowadzili swego rodzaju coworking w Bieszczadach, Dzika Perspektywa się to chyba nazywało. A ty, znasz podobne miejsce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz