Wyjście do ludzi, nowe kontakty, spotkania, współpraca, eventy integracyjne - to wszystko są hasła charakterystyczne dla coworkingu. Dla ludzi otwartych, ciekawych świata i pełnych energii. A introwertyk?
Foto na licencji Pixabay
Jeśli siedzisz z lubością w najciemniejszym kącie piwnicy podtrzymując mit brodatego programisty w bluzie, to nie mamy ci nic do zaoferowania. Możesz zakończyć czytanie tego tekstu. Koniec, kropka.
Jeśli jednak jesteś umiarkowanym introwertykiem i wyjście z domu potrafi ci czasem sprawiać przyjemność - byle nie w zbyt licznym i niezbyt obcym towarzystwie - to spróbujemy polecić ci coworking jako alternatywne miejsce pracy. Zwłaszcza jeśli nie posiadasz ciemnej piwnicy;)
Ale jak to - introwertyk w coworkingu?!
Uważamy, że owszem, introwertyk też może pracować w coworkingu i czuć się tu dobrze - choć pod pewnymi warunkami. Świat biur coworkingowych jest dziś tak różnorodny i tak licznie reprezentowany, że znaleźć można miejsca stworzone przede wszystkim do pracy, gdzie poniedziałkowa joga, wtorkowe śniadania, środowy networking, owocowe czwartki i piątkowe chillouty nie przesłonią istoty wyjścia do pracy. A community manager nie będzie zagadywał do ciebie pięć razy dziennie. Ba! może w ogóle go nie będzie. Jeśli chodzi o przestrzeń to cowork nie zawsze musi mieć duży openspejs z setką małych biurek i dużymi hamakami oraz otwartą kuchnię z barem i ekspresem. Cowork to czasem kameralna przestrzeń z pojedynczymi biurkami, niewielkimi pokojami, pełna ciszy, bliższa nastrojowi czytelni niż kawiarni w godzinach szczytu. A jednak z ludźmi. Można więc obserwować, można porozmawiać, zdecydować się na bliższe kontakty, jest kogo się poradzić i z kim współpracować - tyle, że bez presji.
Po co introwertykowi coworking?
Jak już wspomnieliśmy wcześniej - nie każdy ma ciemną piwnicę do pracy. Ale poważnie - nie zawsze łatwo urządzić sobie miejsce do wygodnej pracy w domu nawet jak sie lubi pracować w domu. Czasem fizycznie brakuje miejsca w naszych wynajmowanych, ciasnych mieszkankach a czasem jest w nich zbyt dużo przeszkadzajek - od domowników i dzieci począwszy na lodówce, psu i zakupach skończywszy. Więc tak, nawet introwertyk może potrzebować miejsca do pracy poza domem. Odpowiednio wybrany coworking da mu prywatne i wygodne miejsce do pracy z dostępem nie tylko do szybkiego i stabilnego internetu ale też do porządnych drukarek, skanerów, niszczarek itp. Prywatność, cisza, ograniczona liczba sąsiadów - te atrybuty powinny być kluczowe dla introwertyka szukającego coworkingu. Ale jeśli czytasz tego bloga to już wiesz gdzie znaleźć takie miejsce, prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz