Foto: zbigniewholdys
Jak wiecie pod adresem Ogrodowa 31/35 działa nie tylko biurco, ale też spora ilość innych firm. Jednak nie tylko. Budynek znany jest w Warszawie jako tzw. Stara Drukarnia. Drukarnią zresztą istotnie był, jeszcze kilkanaście lat temu, potem nie odnalazłszy się w nowej rzeczywistości groziło mu wyburzenie. Na szczęście dzięki swojemu unikalnemu, industrialnemu charakterowi i wolskim klimatom przyciągnął bogaty światek artystyczny. Na przestrzeni lat w budynku urzędowały studia fotograficzne, nieformalne grupy artystyczne, odbywały się próby zespołów muzycznych, swoje działania prowadziła tu też Chłodna 25 i latający klub Pankiewicza. Miały miejsce spotkania teatralne, happeningi i dyskusje społeczne.
Teraz, na parterze budynku otworzył drzwi klub CHWILA - najmłodsze dziecko Zbigniewa Hołdysa. Wg promotora ma być to "miejsce do siedzenia, gaworzenia, oglądania występów, bicia piany, romansowania, występowania, wystawiania swoich obrazów, sztuk teatralnych, heppeningów itd. Żadnych limitów, żadnej agresji, diabelski raj na ziemi."
Dzisiaj byliśmy, widzieliśmy, rozmawialiśmy z Tytusem i z dużą przyjemnością polecamy po pracy w biurcu wpaść niżej, do klubu, na chwilę. Dużo bardziej przestronnie a nie mniej klimatycznie niż na Chłodnej. I bez laptopów:) Do tego bar i scena wiele zapowiadająca. Jak wyczytaliśmy na plakacie przed wejściem na 30 września zaplanowany jest wieczór z Jamesem Deanem. Jakby nie było rocznicowy...
Więcej informacji o klubie: na blogu Hołdysa
i na fejsbukowej stronie CHWILA KLUB
A o tym jak barwną postacią jest Zbigniew Hołdys czytaj w wywiadzie.
edit: Artykuł Chwila z Hołdysami a w nim więcej zdjęć klubu i informacji o nim z samego źródła.
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz