wtorek, 10 sierpnia 2010
Openbar #4
Czy wiecie już, że od sierpnia biurco jest jeszcze bardziej klima.tyczne?
Właśnie tak! - wszystko za sprawą montażu klimatyzacji - czapki włóż! :)
Mimo, że pierwotnie nie planowaliśmy spotkań integracyjnych w tak upalne wakacje to powyższe wydarzenie, a przede wszystkim fakt że sporo nowych Użytkowników przybyło ostatnio naszej małej społeczności skłoniło nas do zorganizowania sierpniowego OPENBARu. Spotkamy się już 17 sierpnia jak zwykle przy naszym barze - absolutnie wyjątkowym!
Nie zabraknie też "części artystycznej" - pozostając w klimacie Krzysztof zabierze nas na fotospacer po przyjemnie chłodnych... jaskiniach. Nasi weterani zapewne pamiętają jego prezentację slajdów z podróży podbiegunowej na jednym z pierwszych openbarów - też wiało chłodem. zobacz
UWAGA - wejście obowiązkowo w zimowej czapce! (choć liczymy na gorącą atmosferę :)
*/ impreza zamknięta, tylko dla Użytkowników biurco
edit 18.08.2010: Oj działo się...
Nieoficjalny konkurs na najbardziej klimatyczną czapkę został rozstrzygnięty szybko i jednogłośnie (przy braku konkurencji:)
Przewidziana w programie slajdowa wycieczka po naturalnie klimatyzowanych jaskiniach ledwo zmieściła się w programie:)
Najlepiej sami opowiedzcie jak było.
Autor:
biurco
Etykiety:
#informacje-biura,
#openbar,
W Naszym Biurze
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum
-
►
2024
(7)
- ► października 2024 (1)
- ► lipca 2024 (1)
- ► kwietnia 2024 (1)
- ► marca 2024 (1)
- ► lutego 2024 (2)
- ► stycznia 2024 (1)
-
►
2023
(7)
- ► listopada 2023 (1)
- ► lipca 2023 (1)
- ► marca 2023 (2)
- ► lutego 2023 (1)
- ► stycznia 2023 (1)
-
►
2022
(8)
- ► grudnia 2022 (1)
- ► października 2022 (2)
- ► września 2022 (1)
- ► sierpnia 2022 (1)
- ► kwietnia 2022 (1)
- ► lutego 2022 (1)
- ► stycznia 2022 (1)
-
►
2021
(3)
- ► grudnia 2021 (1)
- ► kwietnia 2021 (1)
- ► marca 2021 (1)
-
►
2020
(1)
- ► marca 2020 (1)
-
►
2019
(3)
- ► września 2019 (1)
- ► czerwca 2019 (1)
- ► kwietnia 2019 (1)
-
►
2018
(3)
- ► września 2018 (1)
- ► sierpnia 2018 (1)
- ► lutego 2018 (1)
-
►
2017
(8)
- ► grudnia 2017 (1)
- ► października 2017 (1)
- ► kwietnia 2017 (1)
- ► lutego 2017 (2)
- ► stycznia 2017 (1)
-
►
2016
(5)
- ► grudnia 2016 (1)
- ► września 2016 (1)
- ► czerwca 2016 (3)
-
►
2015
(9)
- ► grudnia 2015 (1)
- ► lipca 2015 (1)
- ► czerwca 2015 (1)
- ► kwietnia 2015 (1)
- ► marca 2015 (1)
- ► lutego 2015 (2)
-
►
2014
(13)
- ► grudnia 2014 (1)
- ► listopada 2014 (1)
- ► października 2014 (1)
- ► września 2014 (2)
- ► sierpnia 2014 (1)
- ► lipca 2014 (1)
- ► marca 2014 (1)
- ► lutego 2014 (1)
- ► stycznia 2014 (2)
-
►
2013
(31)
- ► grudnia 2013 (2)
- ► listopada 2013 (2)
- ► października 2013 (3)
- ► września 2013 (3)
- ► sierpnia 2013 (2)
- ► lipca 2013 (3)
- ► czerwca 2013 (2)
- ► kwietnia 2013 (3)
- ► marca 2013 (3)
- ► lutego 2013 (3)
- ► stycznia 2013 (2)
-
►
2012
(26)
- ► grudnia 2012 (1)
- ► listopada 2012 (3)
- ► października 2012 (2)
- ► września 2012 (3)
- ► sierpnia 2012 (2)
- ► czerwca 2012 (3)
- ► kwietnia 2012 (2)
- ► marca 2012 (1)
- ► lutego 2012 (2)
- ► stycznia 2012 (3)
-
►
2011
(34)
- ► grudnia 2011 (2)
- ► listopada 2011 (4)
- ► października 2011 (3)
- ► września 2011 (4)
- ► sierpnia 2011 (1)
- ► lipca 2011 (3)
- ► czerwca 2011 (3)
- ► kwietnia 2011 (2)
- ► marca 2011 (5)
- ► lutego 2011 (3)
- ► stycznia 2011 (2)
-
▼
2010
(44)
- ► grudnia 2010 (5)
- ► listopada 2010 (1)
- ► października 2010 (4)
- ► września 2010 (6)
- ► lipca 2010 (2)
- ► czerwca 2010 (3)
- ► kwietnia 2010 (4)
- ► marca 2010 (4)
- ► lutego 2010 (6)
- ► stycznia 2010 (3)
-
►
2009
(27)
- ► grudnia 2009 (5)
- ► listopada 2009 (3)
- ► października 2009 (3)
- ► września 2009 (3)
- ► sierpnia 2009 (3)
- ► lipca 2009 (1)
- ► czerwca 2009 (2)
- ► kwietnia 2009 (1)
- ► stycznia 2009 (1)
-
►
2008
(1)
- ► listopada 2008 (1)
Klimatyzacja! Fajnie :) Szkoda, że mnie tym razem nie będzie. Udanego spotkania!
OdpowiedzUsuńAbsolut-nie świetna impreza:) Dla niektórych prawie do rana;) Smalec, i kiełbaska palce lizać!:) Oj, działo się :)
OdpowiedzUsuńMogę potwierdzić, że klimatyzacja działała. Niestety aż za dobrze, bo się przeziębiłem i następny dzień musiałem się wygrzewać pod pierzyną :(
OdpowiedzUsuńOczywiście impreza była bardzo udana, żarło smakowite, popitki mocne, a towarzystwo, jak zwykle przesympatyczne :)
Pozdrawiam.
Piotrek