czwartek, 8 lipca 2010

Dobre czasy dla wolnych strzelców

To tytuł kolejnego artykułu powstałego na bazie badania jakie przeprowadził ostatnio serwis informatyczny infakt.pl. Mowa w nim m.in. o szybko rosnącej w Polsce grupie wolnych strzelców do której zaliczani są handlowcy, informatycy, konsultanci, dziennikarze i menedżerowie. Jak dowiemy się z tekstu większość z nich to specjaliści z wyższym wykształceniem, którzy sprzedają swe usługi głównie kontrahentom w kraju, choć nie brakuje i takich którzy mają klientów z zagranicy.

Dobre czasy dla wolnych strzelców;
Foto:

Rzeczpospolita studzi nieco hurraoptymizm pojawiający się niekiedy w innych komentarzach pisząc:
"Dane Infakt.pl pokazują jednak, że zarobki większości freelancerów nie są oszałamiające. Co prawda średnia 8,7 tys. miesięcznie wygląda atrakcyjnie, ale jest to kwota brutto, którą zawyża niewielka grupa rekordzistów z płacami powyżej 50 tys. zł."

Żródło: rp.pl

Czy jednak kilkutysięczny poziom zarobków uznać można za zły? Może to cena jaką (ciągle przecież w fazie rozwoju rynku) płacą freelancerzy za swoją niekwestionowaną niezależność.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum