3 lata coworkingu

Dziś, 22 czerwca przypada trzecia rocznica powstania naszego biura coworkingowego biurco. Trzy lata działalności i trzy lata ciągłego propagowania idei coworkingu. Tradycyjnie w takim momencie przychodzi czas na pewne podsumowania.

Historia

Tych którzy chcieliby dowiedzieć się jak i dlaczego powstało biurco odsyłamy do pierwszych wpisów naszego bloga, jeszcze z końcówki 2008 roku, oraz do zeszłorocznego podsumowania dwóch pierwszych lat działalności.

Najważniejsze wydarzenia minionego roku

Do takich zaliczyć możemy udział w Salonie Przedsiębiorczości na Targach Pracy we wrześniu 2011, gdzie prezentowaliśmy ideę coworkingu, oraz cykl spotkań jakie zorganizowaliśmy w ramach Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości w listopadzie.

Z początkiem roku podjęliśmy w swych progach (a właściwie na ścianach:) Galerię QADRAT - nasze biuro użyczyło pustych dotąd ścian dla potrzeb ekspozycji obrazów i grafik uznanych polskich twórców. Współpraca ma charakter stały i prace można oglądać korzystając z naszych sal spotkań.

Znacznie wzrosła nasza działalność na polu rozrywkowo-integracyjnym, zarówno w formieh tradycyjnych już biurcowych openbarów jak i innych aktywności - wspólnie przyrządzamy Śniadania Mistrzów, oglądamy i dyskutujemy o filmach w cyklu KinoCo, a niekiedy organizujemy wyjścia poza biuro. Co najmniej dwa z tych wydarzeń zasługują na wyróżnienie - w lutym zorganizowaliśmy prawdziwy, przebierany bal karnawałowy dla naszych użytkowników i zaproszonych gości zgodnie okrzyknięty naszą najlepszą (jak dotąd:) imprezą integracyjną. Drugie wydarzenie, choć również rozrywkowe, miało zupełnie odmienny klimat - urządziliśmy piknik z grami towarzyskimi, ogniskiem, grillem i gitarowym wieczorem.

Co zmieniło się przez ostatni rok?

Podobne podsumowanie robiliśmy dokładnie rok temu na dwulecie działanośći. Porównując kilka danych liczbowych widać stały wzrost liczby użytkowników i wyrównanie proporcji kobiet i mężczyzn. Teraz mamy sytuację niemal idealną i to bez parytetów:)

Pewnej korekcie uległ profil coworkera - wcześniej nieco odległy od amerykańskiego programistycznego prawzorca teraz zbliżył się doń nieco i blisko 40% naszych coworkerów związanych jest z branżą IT. Dalej jednak zachowało się bogactwo branż i specjalizacji w jakich działają nasi coworkerzy i przedsiębiorcy.

Etatowy coworking utrzymuje się na stałym poziomie z tendencją do umacnianie swej pozycji.

Plany na przyszłość

Nie wszystkie zeszłoroczne plany udało się nam w pełni zrealizować, ale i nie postrzegamy tego w kategorii porażki - po prostu życie zweryfikowało przydatność pewnych pomysłów. I tak na przykład szkolenia i warsztaty jakie planowaliśmy mniej lub bardziej cyklicznie organizować z myślą głównie o naszych użytkownikach wcale nie okazały się być oczekiwanym elementem. Nie znaczy to oczywiście, że szkoleń w biurcu nie ma, są, w ostatnim miesiącu było ich blisko 130 godzin! choć organizowane są przez wynajmujących nasze sale. Z pewnością jednak ponownie przyłączymy się do organizacji Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości i na ten czas przygotujemy jakieś ciekawe spotkanie lub warsztat - ale to dopiero na jesieni.

Z całą pewnością kontynuować będziemy, cieszącą się dużą popularnością działalność sprzyjającą integracji coworkerów. Openbary, Śniadania Mistrzów, KinoCo. I już pracujemy nad kolejnymi jej formami.

A prędzej czy później w odpowiedzi na zapotrzebowanie czeka nas rozbudowa biura o kolejną powierzchnię...

Co nas wyróżnia?

Warto postawić to pytanie, gdyż dziś biur coworkingowych (lub do miana takich pretendujących) jest całkiem sporo - w Warszawie wybór jest wprost ogromny. Będziemy więc zachęcać do siebie:)

Po pierwsze jesteśmy obecnie najdłużej działającym biurem coworkingowym w Warszawie, a i jednym z pierwszych w Polsce.
Po drugie, nie licząc AIP BusinessLink które korzysta z gigantycznego dofinansowania, jesteśmy biurem największym.
Po trzecie, po części dzięki dwóm poprzednim punktom zapewniamy maksymalny profesjonalizm świadczonych usług, a jednocześnie nic nie tracimy z luzu i kameralności tak potrzebnych freelancerom.
Po czwarte wreszcie wyróżnia nas i charakteryzuje profil samych użytkowników - wciąż młodych lecz zawodowo już dojrzałych. Może dlatego nie znajdziecie u nas zbyt dużo studentów. W biurcu, w pewien tajemniczy i samoistny sposób powstała społeczność prawdziwych, niezależnych profesjonalistów.

I tego wszystkiego zamierzamy się dalej trzymać.