środa, 29 grudnia 2010

Osobno, ale razem - czyli znów o coworkingu


Foto: biurco

Praca w domu to marzenie wielu etatowców. Nie tracisz czasu na dojazdy, pracujesz wtedy, kiedy chcesz, a zamiast rozmów innych pracowników słuchasz ulubionej muzyki. Możesz usiąść do komputera w pidżamie, z filiżanką dobrej kawy. Ale taki tryb pracy ma też swoje wady. A może warto zdecydować się na coś pomiędzy biurem a domem? - tak zaczyna się artykuł poświęcony coworkingowi jaki zamieścił portal . Cieszy nas, że bliski nam temat coworkingu nie schodzi z łam czasopism i portali, tym bardziej, że biurco przywołane jest w artykule. Tyle tylko, że autor dość niezręcznie sformułował akapit o naszych cenach.

Jeśli potrzebujesz biura tylko raz w tygodniu opłata wyniesie 100 zł. Za każdy kolejny dzień tygodnia dopłacasz 100 zł, przy czym rozliczenie następuje co miesiąc, a więc opłacając najniższy abonament możesz korzystać z biurka np. przez cztery dni pod rząd. Błędu w tym nie ma, jednak konia z rzędem temu co w pierwszej chwili nie odniesie wrażenia, że dzień pracy kosztuje 100zł. Toż to rozbój w biały dzień! Na szczęście jednak nie - autorowi chodzi o to, że za każde kolejne 100 zł użytkownik otrzymuje dodatkowy dzień w każdym tygodniu, czyli otrzymuje 4 dni w miesiącu. A więc dzień pracy kosztuje zaledwie 25zł, a to już przecież zupełnie co innego! Uff, teraz by się zgadzało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum